Informacje

Bateria rakiet Patriot / autor: fot. Fratria
Bateria rakiet Patriot / autor: fot. Fratria

AKTUALIZACJA

Polska ma oddać Patrioty Ukrainie? Tego chce UE

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 kwietnia 2024, 13:43

    Aktualizacja: 18 kwietnia 2024, 23:11

  • Powiększ tekst

Kraje Unii Europejskiej powinny wyjąć ze swoich magazynów wyrzutnie rakietowe Patriot, przechowywane tam na „wszelki wypadek” i przekazać je Ukrainie - oświadczył w czwartek szef dyplomacji UE Josep Borrell, który uczestniczy w spotkaniu szefów dyplomacji państw G7 na włoskiej wyspie Capri.

Nie możemy liczyć wyłącznie na USA. Powinniśmy wziąć na siebie odpowiedzialność i przestać powtarzać: O, tak, zrobią to Stany Zjednoczone. My (sami) powinniśmy to zrobić. Posiadamy Patrioty, systemy obrony przeciwrakietowej. Powinniśmy wyjąć je z hangarów, gdzie są (przechowywane) na wszelki wypadek i wysłać je na Ukrainę, gdzie szaleje wojna. Jestem przekonany, że to zrobimy, ale trzeba tego dokonać szybko” - podkreślił Borrell, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

»» O obronie Ukrainy czytaj tutaj:

Ukraina chce włączyć Polskę do wojny? Jest deklaracja

Czy Polska powinna bronić ukraińskiego nieba?

Nie pozwolić na triumf Putina

W ocenie Borrella nie tylko Europa, ale też cały świat zachodni „nie może pozwolić sobie na zwycięstwo Putina”.

Ukraińcy walczą, lecz potrzebują broni. Powinniśmy dostarczać to (uzbrojenie) znacznie szybciej.

Według wysokiego przedstawiciela UE decyzja w sprawie przekazania Kijowowi dodatkowych systemów obrony powietrznej musi być podjęta w ciągu najbliższych dni. Jak bowiem podkreślił, w przeciwnym razie rosyjskie wojska mogą całkowicie zniszczyć ukraińską sieć elektroenergetyczną.

Żaden kraj nie może walczyć bez energii elektrycznej w domach, fabrykach, na linii frontu, (po prostu) wszędzie” - zaznaczył Borrell.

Rutte odda Patrioty

W środę wieczorem premier Holandii Mark Rutte, który uczestniczy w nieformalnym szczycie Rady Europejskiej w Brukseli, oświadczył, że jego kraj może zakupić wyrzutnie Patriot od państw niechętnych do przekazania tego uzbrojenia Ukrainie. „Możemy nabyć od nich tę broń i dostarczyć ją Kijowowi. Mamy na to pieniądze” - ogłosił szef holenderskiego rządu.

Tusk: apel o Patrioty nie dotyczy Polski

Sytuacja na ukraińskim froncie jest krytyczna, a najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny – powiedział po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej premier Donald Tusk.

Szef polskiego rządu wziął udział w dwudniowym, nieformalnym szczycie Rady Europejskiej. Premier przekazał dziennikarzom w czwartek wieczorem, że wśród omawianych podczas szczytu tematów, szczególnie ważne z polskiej perspektywy, były kwestie związane z bezpieczeństwem. Liderzy państw członkowskich połączyli się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

„Prezydent Zełenski podkreślał natychmiastową, być może rozstrzygającą losy wojny, potrzebę dostarczenia Ukrainie systemów, które mogłyby zwalczać Rosyjskie rakiety i drony” – relacjonował premier.

Jak mówił, Niemcy przekazały Ukrainie kolejny zestaw baterii Patriot oraz wezwały inne państwa dysponujące takimi możliwościami, by przyłączyły się do tej inicjatywy.

Jednocześnie premier podkreślił, że apel Berlina nie dotyczył Polski.

„Nie mamy w tej chwili wystarczającej ilości Patriotów, by móc się nimi podzielić. Nikt od Polski, jako państwa przyfrontowego, tego nie oczekuje” – zapewnił. Dodał, że „wszyscy rozumieją, że musimy chronić własne niebo, m.in. w związku z incydentami z rosyjskimi rakietami”.

W konkluzjach szczytu pojawił się zapis zobowiązujący UE do podjęcia działań na rzecz bezpieczeństwa ukraińskiego nieba. „Wyrażono wspólną intencję, że Europa bierze na siebie część odpowiedzialności za bezpieczeństwo nieba nad Ukrainą” – poinformował Tusk.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Wzrost VAT już ma skutki: Ceny rosną zastraszająco

Będziemy pracować dłużej: Wiek emerytalny - w górę

Koniec z ogrzewaniem węglem. Unia wkroczy do Twojego domu

Nadchodzi nowy podatek ETS2! „Dla najbiedniejszych”. Od UE

Jak podkreślają władze Ukrainy, celem ostatnich rosyjskich ataków rakietowych i nalotów dronów jest nie tylko maksymalne ograniczenie potencjału energetycznego Ukrainy, ale też wyczerpanie środków obrony powietrznej tego państwa. Przedstawiciele rządu, m.in. szef MSZ Dmytro Kułeba, od dawna zabiegają w krajach Zachodu o dodatkowe dostawy wyrzutni rakietowych, przede wszystkim systemów Patriot.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych