Informacje

Mariusz Borowiak (2P) ze Związku Rolniczego "Orka" i poseł PiS Robert Telus (2L) na korytarzu Sejmu w Warszawie / autor: PAP/Leszek Szymański
Mariusz Borowiak (2P) ze Związku Rolniczego "Orka" i poseł PiS Robert Telus (2L) na korytarzu Sejmu w Warszawie / autor: PAP/Leszek Szymański

Rolnicy do ministra wcale się nie wybierają

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 maja 2024, 13:07

  • Powiększ tekst

Nie wybieramy się na spotkanie z ministrem rolnictwa, ponieważ jeżeli wyjdziemy z Sejmu, nie będziemy mogli do niego wrócić; to nie jest dla nas dobre wyjście, to koń trojański - powiedział w piątek PAP jeden z przedstawicieli protestujących rolników w Sejmie Mariusz Borowiak.

W czwartek grupa 11 rolników ze Związku Rolniczego „Orka” rozpoczęła protest w Sejmie. Jak powiedział w piątek jeden z przedstawicieli protestujących, do Warszawy przyjechali tylko po to, żeby porozmawiać z premierem Donaldem Tuskiem o Zielonym Ładzie. „Nie zajęlibyśmy dużo czasu, 15 minut, i tyle by nam wystarczyło” - zapewnił.

Sejmu nie opuszczą

Rolnicy od czwartku zapowiadają, że nie opuszczą Sejmu, dopóki nie spotka się z nimi premier. „Kiedy osiągniemy to, po co tu przyszliśmy, to zakończymy strajk” - zapewnił Borowiak.

Poinformował, że rolnicy nie wybierają się na zaproponowane im spotkanie z Czesławem Siekierskim w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ponieważ - jak mówią - jeżeli opuszczą budynek Sejmu, nie będą mogli do niego wrócić. „Nie możemy stąd wyjść, bo mamy cofnięte przepustki. To nie jest dla nas dobre wyjście z sytuacji, to koń trojański. Nie skorzystamy z tego, ale jeżeli będziemy mieli możliwość rozmowy tutaj, tak jak wczoraj, to my chcemy ze wszystkimi rozmawiać” - mówił Borowiak.

Powiedział również, że protestujący zaproponowali wszystkim klubom parlamentarnym, aby w ramach solidarności z rolnikami spędzili noc w Sejmie.

Jeżeli do środy premier nie znajdzie czasu, żeby się z nami spotkać, to powiedzieliśmy wszystkim opcjom politycznym, które przychodzą i robią sobie z nami zdjęcia, mówią, że nas wspierają i rozumieją, że po skończonej pracy w Sejmie zapraszamy ich na podłogę, krzesła i śpiwory - tak jak my spędzaliśmy tę noc.

Hołownia wtrąca swoje 3 grosze

W czwartek marszałek Sejmu Szymon Hołownia mówił, że na piątek na spotkanie rolników zaprosił minister rolnictwa Czesław Siekierski.

Biuro prasowe resortu rolnictwa przekazało PAP w piątek, że nie ma informacji o planowanych spotkaniach ministra z protestującymi rolnikami.

Jak dodał Borowiak, chodzi o to, aby politycy pokazali przed kamerami, że faktycznie popierają rolników. „Skoro wszystkie opcje polityczne chcą dobrze dla rolnictwa, to mówimy: sprawdzam” - stwierdził. Przekazał także, że w czwartek zaproponowano protestującym pokoje poselskie, gdzie mogliby się wykąpać i spędzić noc w łóżku.

Nie skorzystaliśmy, bo już dzisiaj byśmy tutaj nie weszli. Nagrodą za to, że wyjdziemy, byłoby spotkanie z ministrem Siekierskim w zupełnie innym budynku i nie moglibyśmy kontynuować strajku.

Przekazał jednocześnie, że z tego samego powodu strajkujący nie wybierają się na piątkową manifestację w Warszawie organizowaną przez NSZZ „Solidarność” oraz NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Borowiak dodał, że strajk Związku Rolniczego „Orka” w Sejmie nie był konsultowany z organizatorami manifestacji.

Były minister będzie protestował

Były minister rolnictwa Robert Telus (PiS), pytany przez PAP o jego uczestnictwo w manifestacji, zapowiedział, że weźmie w niej udział.

Idę na protest, bo oprócz tego, że jestem posłem i politykiem to jestem rolnikiem. Chcę razem z rolnikami pokazać, że to, co robi UE, ten Zielony Ład jest szkodliwy nie tylko polskich rolników, ale dla wszystkich obywateli.

Europejski Zielony Ład wprowadza wiele wytycznych, m.in. dla rolnictwa. Mają umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 r. Chodzi m.in. o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji oraz redukcji użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Polska ma produkować na potęgę! Na początek - amunicja

Listonosze bez dostępu do skrzynek pocztowych

Rząd przelewa Polakom pieniądze. Masowe zgody na PPK

Myśliwiec F-15 to czarny koń powietrznej rywalizacji?

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych